Taaak, tak, powoli zbliża się koniec moich najdłuższych wakacji w życiu. Jak sobie pomyślę ile czasu minęło od matury ... łooo, naprawdę sporo.
Ale powiem Wam, że nie rozpaczam jakoś z tego powodu. Być może dlatego, że i tak moje wakacje nie były takie 'prawdziwe' bo pracuję i tak czy siak muszę wstawać o 5, a wracam do domu po 16. Ten tydzień co prawda mam luźny, bo wolne! ;) A chcę już zacząć rok akademicki, bo praca coraz bardziej mnie irytuje, bo jest bezsensowna. Dużo przyjemniej pracowałoby mi się gdybym miała poczucie, że mój wysiłek komuś pomaga a nie przeszkadza. Ale cóż... Jeszcze tylko 5 razy do pracy!
Mam ambitny zamiar uczyć się pilnie na studiach żeby dostać się na wymarzoną specjalizację , ale też chciałabym znaleźć pracę na weekendy czy na kilka godzin w tygodniu. Nie chcę brać kasy od rodziców, zresztą wiem że nie mają jej na tyle żeby utrzymać mnie i czwórkę mojego rodzeństwa. Więc poradzę sobie sama. I będą ze mnie dumni!
Usłyszałam ostatnio od paru koleżanek takie słowa: 'jak zdam maturę to będę mogła robić już wszystko i starsi niczego nie będą mieli prawa mi zabronić' . Irytują mnie takie słowa.... Tak naprawdę 'starsi' nie będą mogli Ci niczego zabronić, gdy będziesz żył/a na własny rachunek, gdy na ciuchy, jedzenie, mieszkanie, rachunki, będziesz sobie sam/a zarabiać! Dlaczego się tak wkurzam, skoro to przecież nie moja sprawa? Bo wkurza mnie taki brak szacunku dl rodziców. Ja od 2 gimnazjum miałam stypendium, ale nie mogłam wydać go na ciuchy czy inne głupotki, bo kupowałam za tą kasę książki do szkoły czy nawet jedzenie , opłacałam internet. Nie mogłam sobie pozwolić na cotygodniowe pizze czy piwo. I nauczyłam się oszczędzać. Jestem z siebie dumna, bo wiem, że gdy przyjdzie się usamodzielnić już teraz w październiku, będzie mi łatwiej.
Wylałam swoje żale. aż mi lżej ;)
A na koniec może moja nowa ulubipona piosenka Happysadu :
Ciao!
Wstawać o 5 rano, myślę, że w takim razie wakacje na pewno dobrze przygotowały Cie do wyzwań roku akademickiego ;) Wylać z siebie żale zawsze dobrze :) życzę duuużo powodzenia i realizacji wszystkich zamierzeń!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, na pewno się przyda, bo nastrój ostatnio mam depresyjny, zaczynam bać się tych zmian ;/
UsuńZmiany zawsze wiążą się ze strachem, musimy się niestety z nim pogodzić. Ale myślę, że za jakiś czas strach się skończy i zastąpi go coś pozytywnego :)
Usuń