niedziela, 5 sierpnia 2012

Bonjour! 
J'ecrive ce  poste parce que je voudrais améliorer mon francais. Je sais , je fais beaucoup d'erreurs, mais je veux apprendre a travers les . Aujourd'hui je presente vocabulaire 'les amateurs' 'les amoureux'

Dzień dobry!
Piszę ten post, ponieważ chciałabym poprawić swój francuski. Wiem, robię dużo błędów ale chcę uczyć się dzięki nim. Dziś zaprezentuję słownictwo 'zakochani'

un petit copain - chłopak
une petite copaine - dziewczyna
l'amour - miłość
baiser - całować się
étreindre - przytulać się
quereller - kłócić się
passer du temps - spędzać czas
l'anniversaire - rocznica
un sentiment - uczucie
sentir - czuć
un coeur - serce
detester - nienaiwdzić


-> Je t'aime! 
-> Je sens  l'amour
-> Mon petit copain est tres cher. 
-> J'aime passer du temps avec mon petit copain. Le plus souvent nous marchons dans le bois. C'est tres romantique.









Le violence

Salut! 
Aujourd'hiu je vodrais presenter les mots qui j'ai traduit hier. 

ensanglanter - krwawy
centaine -setka

le majorite -większość
par ailleurs - zresztą

des combats - walki

les rebelles - rebelianci

autour de - wokół

le batiment - budynek

les avions de chasse - myśliwce

retirer - wycofać sie

egalement - również

craindre  - bać się

les tireurs embusques - snajperzy

des droits - prawa

Enfin ma chanson preferee - ecoutez . Belle, non? ;)

środa, 1 sierpnia 2012

'Czarownica' czyli w XVI wiecznej Anglii raz jeszcze.

Helooo  :) 

Dawno mnie nie było ale już dziś wpadaam z nową recenzją książki Philippy Gregory pt. : 'Czarownica' 

Mroczna akcja dzieła rozgrywa się znowu w Anglii za panowania Henryka VIII. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna, Alys, mniszka (siostra Anna) , która ucieka z płonącego klasztoru. ALys odczuwa wyrzuty sumienia, z powodu sowjej ucieczki i zdrady sióstr. Myśli, że tylko ona zdołała się uratować... Myli się jednak. 

Dokąd ucieka? Gdzie zyskuje schronienie? Przyjmuje ją u siebie w chacie na wrzosowisku stara Morach , kobieta znająca się na ziołach i czarach. To Morach wychowywała Alys do czasów jej wstąpienia do zakonu. Jednak 'sielanka' w Bowes nie trwa długo, bowiem po dziewczynę przybywają żółnierze lorda Hugha. Ten jest chory i pragnie by uleczyła go dziewczyna z wrzosowiska. Alys nie ma wyboru, trafia na dwór, gdzie spotyka młodego. przystojnego lorda Hugona. Mimo początkowych oporów łamie śluby zakonne, oddala się od Boga i ulega pokusom panującym na dworze. Oprócz tego , wybiera swojego nowego boga - Diabła... 

Zaczyna igrać z czarami, w grę wchodzą nawet woskowe laleczki, które stają się bardzo niebezpieczne, gdy naprawdę ożywają. Z każdym dniem Alys popełnia coraz więcej grzechów, przekracza kolejne granice, by tylko zyskać Hugona. To jest jak Puszka Pandory, kolejne kłamstwa pociągają za sobą następne... Przez Alys giną ludzie i to jej najbliżsi.

Jaki jest koniec? Nie mogę za dużo zdradzić, powiem jednak że jak dla mnie to koniec jest bardzo nieoczekiwany. Szczerze mówiąc , myślałam i miałam nadzieję że jeszcze kilka stron wyjaśni resztę wątków, ale nie, koniec nastąpił nagle, jak gdyby nagle skończyła się wena pisarki. 

Moje wrażenia? 
Książka nieco mniej wciągająca niż poprzednia przeze mnie czytana, natomiast nie taka znowu zła. Kilka scen erotycznych, które nadają pikanterii, zwłaszcza przez swoją odmienność  (trójkąciki i te sprawy)  :-D 
Ogólnie polecam!  Dla mnie przygoda z tą autorką nie jest jeszcze skończona, będę czaić się na kolejne pozycje. 

Ocena:   7/10 

Teraz czytam 'Pięć małych świnek' a w kolejce czeka pierwsza część 'Władcy Pierścieni' . Nie mogę się doczekać, zobaczymy czy i mnie Tolkien zachwyci! 

 Niedługo znów wpadnę !  ;*